Najnowsze wpisy, strona 17


Bez tytułu
Autor: mruczanka
26 kwietnia 2005, 10:46

W£asnie takie mia£am postanowienie-cieszyc sie tym co tu i teraz. Nie tym, co kiedys by£o lub kiedys bedzie. Dzis sz£am do pracy i nagle uderzy£a mnie mysl, ze s£once tak bardzo sie stara pokazac mi ze wiosna dooko£a, ze ca£y swiat kwitnie pieknie i  kwiatkom by£oby bardzo mi£o gdyby sie nad nimi pozachwyca£a. Nie potrafie nic robic na pó£gwizdka, wiec zacze£am sie unosic nad ziemia...czary powróci£y i widze jak jest cudownie, jak s£odko wszystko pachnie, jak swiezo... Mozna sie zakochac.

Placus-zadnych zaszusanców! Tylko swieze, jdrne kwiatuszki, w kolorowych sukienkach ( co ja poradze ze mi sie wszystko z kobietami kojarzy?:)

To prawda ze Zone widze tylko rano i póznym wieczorem, ale moge to przerobic na-az rano i az wieczorem. To wiecej niz nic, niz widywanie sie od czasu do czasu, jak kiedys.

No i to tylko tyle, w skrócie, a jest tego duzo duzo wiecej, bede musia£a kiedys wstac wczesniej i przydreptac tu-do kafejki. Tymczasem lece do pracy. Buziaki

Bez tytułu
Autor: mruczanka
25 kwietnia 2005, 10:22

Mój weekend trwa jeden dzien, ale o dziwo, czuje ze odpocze£am. Z£ozy£o sie na to kilka powodow. Przede wszystkim s£oneczko nam £adnie swieci£o i spacerowa£ysmy sobie d£uuugo, d£uugo i daleko. No i Dzona (ang. wersja Zony) kupi£a aparat cyfrowy i robie za obiekt do fotografowania(bo nie powiem ze za modelke:) Nanios£am kwiatow z parku...nie mog£am sie oprzec, zeby nie narwac sobie tego i owego:) No i w ogóle jakos tak b£ogo by£o, wiosennie...

Bez tytułu
Autor: mruczanka
22 kwietnia 2005, 10:11

Smutno mi:

a).bez powodu

b).bo jestem smutasem ( co pokrywa sie troche z pierwszym )

c). ?

Ide sobie pospacerowac chociaz przez chwile, ide w ciemny las, a co mi tam, ze wilki ..

Bez tytułu
Autor: mruczanka
19 kwietnia 2005, 10:21

Przepraszam Pszczolko, ale nie bedzie mnie przez pare dni. A gg nie ma wciaz:) Jestem zapracowana, zmeczona i znerwicowana. Przesuneli mnie do centrum, bo Chinka zachorowala. Nic dziwnego, jak ktos je tylko w MacDonaldzie, trzy zestawy na raz, popija coca-cola i wciaz jest glodny. Az sie zatrula-a mnie przsuneli z mojego spokojnego sklepiku w porcie do centrum-na Jej miejsce. Dojazd zajmuje mi godzine rano, godzine wieczorem. Padam i tam nie mam jak pojsc do kafejki. Dzis jestem w porcie, ale od 20 maja bede w centrum az przez 2 m-ce!:) Moze sie przeprowadze z mojej kochanej sypilanej dzielnicy..zeby bylo blizej. No i to tyle. Musze leciec. Jak to ktos powiedzial w polskim filmie "Nuda panie.".... No zeby nie bylo ze taka biedna jestem, to powiem Wam ze nasza rodzinka powiekszyla sie o malutkiego, bialego, pluszowego, kofanego synka:)

Bez tytułu
Autor: mruczanka
14 kwietnia 2005, 12:22

A najlepsze placki sa ze smietana.....

( a co! najwyzej dostane klapsa od Pana Placusia :)

P. S. Chociaz Zona preferuje z cukrem...

Bez tytułu
Autor: mruczanka
14 kwietnia 2005, 12:19

Dzisiaj po drodze do pracy zobaczylam biale tulipany w czyims ogrodku. Gdybym nie zwazala na to co ludzie powiedza-poszlabym ucalowac kazdego z osobna..Moze nawet odtanczylabym taniec radosci? Takie piekne byly!

Placuniu kochany...wybacz. No more placki ziemniaczane...A tak powaznie, to musiales zauwazyc, ze sie nimi zachwycalam:)) Buziak

Edytka, jutro o opracy, dobrze? Mam kryzys chodzenia tam, z tego prostego powodu, ze pracuje od 10:00 do 18:00 czasu ajriszowskiego i piekno dnia mi umyka. Wiem, ze jestem niewdziecznica, ze narzekam, bo przeciez zarabiam i w ogole, lepiej miec prace niz nie miec...ponoc (w sumie nigdy nie bylam tego pewna:) Moze z grubsza powiem, ze pracuje w shopping cetre, w sklepiku, ktory nalezy do Tajki i Jej meza Irlandczyka. Parcuje tam od pon do pt, a w sobote w cetrum Dublina, w sklepie numer dwa-tez nalezacym do nich-tylko tam mam do pomocy dwie kolezanki-Chinke i Francuzke(tak sie pisze, mam nadzieje. Cofnelam sie w rozwoju, jesli chodzi o pisanie). Ale co tam praca-bardziej mnie interesuje, co u Ciebie...

Zimno dzisiaj w Dublinie...Tesknie za domem..za ogrodkiem..ech! za polskim niebem i w ogole...smutno mi..Zonie tez..takie jakos ostatnio chodzimy zadumane i smutnawe. Dwie polskie bidy na obcej ziemi.

Bez tytułu
Autor: mruczanka
13 kwietnia 2005, 10:41

Zona wczoraj zrobila placuszki ziemniaczane. Normalnie-polskie, domowe placuszki ! Oczywiscie nie potrafilam sie zachowac...Dzisiaj sie klania herbatka mietowa, bo zarlam jak swinia, bez gryzienia.

Jak ten czas leci..W czerwcu moj brat wraca do Polski i bedziemy musialy szukac nowego mieszkania. Czy jest ktos chetny? Jestesmy czyste i grzeczne...:)

Edytka, na urlop do Polski wybierzemy sie byc moze w sierpniu. Nie moge po prostu pozwolic zeby nas ominelo polskie lato. Tu jest zielono i kwitnaca przez cala zime, ale te ich kwiatki i drzewka sa po prostu irlandzkie, a ja tesknie za polska ziemia. Wszedzie dobrze, ale w domu najlepiej.

Do pracy musze isc..a zgadnijcie czy mi sie chce czy nie:)

Wczoraj Zona kupila dwa piwa, ten maly cwaniak, ze niby dla mnie i dla siebie, a wie ze ja nie pije...No i sie upilo dziecko, bo pije raz na rok i nie ma wprawy:)

Co by tu zrobic, zeby nie isc do pracy????

Bez tytułu
Autor: mruczanka
12 kwietnia 2005, 10:22

Pan w kafejce usadzil mnie tak zeby miec dobra widocznosc...Czego?Stron, ktore ogladam? Moze po prostu chce na mnie popatrzec:)

Nie chce mi sie isc do pracy. Marzy mi sie kwitnaca laka i polskie litery na klawiaturze...To tak niepowaznie. A powaznie-nie moge miec marzen ktore chce miec, a te ktore moge miec-nigdy nie uczynia mnie szczesliwa. Chyba bede musiala uciec na jakis koniec swiata.

P. S. Edytka, a Ty jeszcze bywasz na blogach?

Bez tytułu
Autor: mruczanka
11 kwietnia 2005, 10:25

Pozdrowienia dla pary dziewczyn, które wczoraj tak jak my, nad morskim brzegiem w Bray szukaly drogi do Nieba. Mozna sie tam bylo pogubic. Zapomniec o smutku ktory spadl na Ziemie.

papapapa
Autor: mruczanka
07 lutego 2005, 13:56

Kochajcie sie moi drodzy. Choćby nie weim co. Kochajcie na całego. Nie oszczędzajcie na uczuciu. Wasza Mruczanka Wam mówi...to co i tak wiecie. Ale tak na wszelki wypadek. Całuję Was mocno. Wylatuję z Berlina w środę o 11:15. Buziaki