Bez tytułu
13 kwietnia 2005, 10:41
Zona wczoraj zrobila placuszki ziemniaczane. Normalnie-polskie, domowe placuszki ! Oczywiscie nie potrafilam sie zachowac...Dzisiaj sie klania herbatka mietowa, bo zarlam jak swinia, bez gryzienia.
Jak ten czas leci..W czerwcu moj brat wraca do Polski i bedziemy musialy szukac nowego mieszkania. Czy jest ktos chetny? Jestesmy czyste i grzeczne...:)
Edytka, na urlop do Polski wybierzemy sie byc moze w sierpniu. Nie moge po prostu pozwolic zeby nas ominelo polskie lato. Tu jest zielono i kwitnaca przez cala zime, ale te ich kwiatki i drzewka sa po prostu irlandzkie, a ja tesknie za polska ziemia. Wszedzie dobrze, ale w domu najlepiej.
Do pracy musze isc..a zgadnijcie czy mi sie chce czy nie:)
Wczoraj Zona kupila dwa piwa, ten maly cwaniak, ze niby dla mnie i dla siebie, a wie ze ja nie pije...No i sie upilo dziecko, bo pije raz na rok i nie ma wprawy:)
Co by tu zrobic, zeby nie isc do pracy????
Ps Ale najwazniejsze a o czym zapomnialam powiedziec to to, że jestescie RAZEM:) Trzymajcie sie dziewczyny:)
Dodaj komentarz