Archiwum 01 czerwca 2006


Bez tytułu
Autor: mruczanka
01 czerwca 2006, 00:25
Jest juz pozno, wroci£am z pracy i juz wiem czemu rano mi by£o smutno. Przeczucie. Czerwiec sie zacza£ od zmian. Moj najlepszy kolega z pracy odchodzi...Znalaz£ lepsza prace, ciesze sie, wcale nie. Bo to specjjalny kolega by£. S£owak. W okularach. Bratnia dusza.
I kto bedzie teraz ze mna gra£ w te farse...
Od pierwszego dnia ludzie nas swatali i tak nam by£o dobrze-mi zonatej i jemu mezatemu;)
Przyszed£ mi dzis powiedziec ze odchodzi i tak sobie nic nie mowilismy, bo co tu mowic. I tak sobie stalismy.
Hmm.. nie kazdy tak potrafi spojrzec zza okularow.