Włosy
08 czerwca 2004, 20:56
Uważajcie na dni, gdy budzicie się i ledwo otworzycie jedno oko, a już dostrzegacie, że przybyło w pasie, że nogi są bardziej krzywe, twraz blada i nijaka, a włosy dopełniają tragiczny wygląd na wróble stracha. Ja się dziś rano tak poczułam. Że jestem gruba, głupia i że muszę znaleźć sposób na rozwianie tych kłopotów.
(Żona obok siedzi i podpowiada, że patrzyłam przez złe okulary, na oprawkach z bazaru). Ach, żeby mi to powiedziała ok. 14:30...............
A przechodząc od razu do finału tej historii-własnie zjadłyśmy po toście na kolację. Bo całe cudne popołudnie spędziłyśmy w Atelier Fryzjerskim "Capelli". Tam próbowano ze mnie zrobić osobę, która moze wyjść na ulicę. Właściwie uratowali mi życie..
Najukochańsze, gdybyście, tak jak ja, przed 14:30 dzisiejszego dnia nie wiedziały, że na blond rozjaśniany nie kładzie się czerwonej farby, to ostrzegam: NIE KŁADZIE SIĘ.
Nie udało się do końca odzyskać dawnej postaci. teraz wyglądam, jak wczesna Madonna. I na miły Bóg, cenię teraz siebie, jak cholera! I kurczę, wielbię, nawet swój wystający brzuszek. To, co przeszłam przez dzisiejsze popołudnie(przecież ja teraz pracy szukam!Ktoby mnie zatrudnił z takim płonącym gniazdem na głowie???:)), spowodowało, że się CHOLERNIE CENIĘ. U fryzjera nakładali mi papkę, po której piekło, swędziało, żarło, gryzło, paliło siatkówkę w oku.
Boże, a ja myślałam, że jak będę mieć 26 lat, to zmądrzeję..:) !
No i jeszcze chciałabym tu zamieścić specjalne podziękowania dla Mojej Żony. Bo co Ona się ze mną ma-każdy widzi. Przyszła zmęczona z pracy, połknęła w locie zupkę i zabrała mnie do znajomego fryzjera. Ja już sięszykowałam do kolejnego farbowania..Gdyby do niego doszło-fryzjer powiedział, że byłabym zielona. Tak się kończą eksperymenty z własnym wyglądem. Teraz włosów nie dotknę..przynajmnie przez następny miesiąc :) (Żona mówi, że musi to przyrzeczenie mieć ode mnie na piśmie:)
The end
P.S. Maya- dziękuję !
Dodaj komentarz