Obiadek
12 marca 2004, 15:01
Czy wiecie skąd piszę??? Z pokoju śniadań w moim hotelu...Założyli nam komputer-z którego nie możemy korzystać w godzinach pracy ( a więc łamię regulamin;) a poza godzinami pracy nie mamy prawa przebywania na terenie hotelu..
A wiecie, jak wyglada u nas tzw. przerwa obiadowa?
Otóż prosisz się kilka razy żeby ktoś w końcu odgrzał Ci zupę dnia..( zazwyczaj 5 razy w tygodniu żurek;),potem musisz wziąść specjalny klucz, pokwitować, że go bierzesz, potem jechać do kuchni, potem minąć drzwi z kodem ( jak wklikać kod, jeśli trzymasz tacę z zupą ?:), potem winda służbowa..zanim zjedzie, zupa wystyga..Potem na drugie pietro..Czas już Ci sie skończył na przerwę :))
No więc lecę na dół..i dostanę opieprz..
pa-pa
Dodaj komentarz