No reason


Autor: mruczanka
11 stycznia 2004, 23:23

Zbieram się do pisania tej notki i zbieram...

Jutro rano, zaraz po pracy idę do ginekologa, a Żonka biegnie do onkologa, załatwic termin na operację....Zobaczymy się dopiero po południu. Dziś rozstałysmy się o 9.00 rano, bo Misia poszła do pracy..A zanim wróciła, ja wyszłam na nocny dyżur.

Miłość to irracjonalne zjawisko.

Nie ma początku i końca. Spotykasz osobę, która jest Ci przeznaczona i odkrywasz, że kochasz ją już od dawna....

Czy śmierć fizyczna oznacza dla Was koniec miłości?

Kazałam Misi przysięgać, że nigdy mnie nie opuści... Po 5 latach małżeństwa, w środku nocy zaczęłam powtarzać to w kółko, az się popłakałam"Obiecaj, obiecaj"....

Bo mimo, że nasze uczucie jest w każdej kropelce krwi, że niemozliwością jest abyśmy chciały zyć bez siebie, mimo że zżywamy się i poznajemy siebie każdego dnia coraz mocniej..mimo, że żyjemy niby jedno, otóż wiecie, taki złośliwy guz może chcieć przerwać to wszystko.

A ja nie chcę o tym słyszeć.

Żona obiecała mi, że nie opuści.

To znaczy, że nie opuści.

Guz może się wypchać.

 

13 stycznia 2004
No i jak tam, dziewczyny?
12 stycznia 2004
dziewcyzny caly swym sercem jestem z wami..i wiecie co??bedzie dobrze!!!!!przeciez nie ma innej mozlwosci..
12 stycznia 2004
Ech, Aguś, dawno mnie tu nie było. Rozmowy o śmierci... trochę mną telepnęło, kurcze, niemożliwe, żeby było źle. Trzymajcie się, dziewczyny.
secret
12 stycznia 2004
najwazniejsza jest sila wiary.a wy wierzycie ze "guz sie moze wypchac".wiec nara z nim :)
agakarolewska-Mruczanka
12 stycznia 2004
Co się dzieje z Waszym blogowiskiem????? Żaden blog z blog.pl się nie otwiera :(((
berenicca
12 stycznia 2004
musi być dobrze, a guz faktycznie, niech się wypcha myślę o Was ciepło
agakarolewska-Mruczanka
11 stycznia 2004
dziękuję. bo ja też tak myślę, że NIE MOŻE BYĆ INACZEJ JAK DOBRZE. Dobranoc
11 stycznia 2004
Nawet nie myslcie o tym...bedzie dobrze i...bo tak bedzie no! Jestes pracy a ja ide spac...bo po lekach - chora jestem troche - mnie juz sen bierze...Trzymaj sie obie sie trzymajcie:)Bedzie dobrze..

Dodaj komentarz