Merry Christmas
21 grudnia 2003, 21:07
GDY SIĘ CHRYSTUS RODZI
Gdy się Chrystus rodzi i na świat przychodzi,
Ciemna noc w jasności promienistej brodzi. Aniołowie się radują,
Pod niebiosy wyśpiewują:
Gloria, gloria, gloria in excelsis Deo.
Mówią do pasterzy, którzy trzód swych strzegli,
Aby do Betlejem czym prędzej pobiegli,
Bo się narodził Zbawiciel,
Wszego świata Odkupiciel.
Gloria...
Idźcie do Betlejem, gdzie Dziecię zrodzone,
W pieluszki powite, w żłobie położone.
Oddajcie mu pokłon boski,
On osłodzi wasze troski.
Gloria...
Jestem zmeczona, ale miekko i puchowo. Nocna zmiana w pracy, ale inna, przedświąteczna, niebolesna..Mialam tydzień urlopu i caly prawie przewalczylam z lekarzami. Psychiatra za psychiatrą, psycholog, leki, ból glowy, lzy.. I czemu teraz jestem senna i zupelnie miękka..? Nie ma we mnie ani jednego ostrza z tych dni,..ani ciernia..
Moje życzenia slę wam w tym roku inaczej.. Usmiechem, choć nie widzicie..wierzcie mi na slowo :)) Dzielę się z Wami w myslach spokojem, milością.. dobrem.
A sobie gratukuję, że wciąż żyję tak jak powinnam. Z duszą pelną marzeń. I miekką poduszką za uszkiem. I jestem ciepla i miodowa. Nie dalam się komercji tego spodlonego świata..hi-hi-hi
A żeby nie bylo tak filozoficznie i nielogicznie, dorzucam dla Was pierniczki, zapach sianka, choinki..Gwiazdki mrugające, serce pikające..:) I okrzyk :" Życie jest piekne !!!"
P.S. A Żonie kupilam Aniolka z żóltymi welnianymi wlosami, ale tak sterczaly, ze je
przylakierowalam...:)))) hi-hi-hi.
Dodaj komentarz