Bez tytułu
04 lutego 2006, 13:11
Jak juz przyjdzie sobota, to nie wiem, czy odpoczywac, czy leciec na zakupy, czy sprzatac, gotowac, czy wyjac wino z lodowki i schlac sie.... A moze do kina ?
Jak juz przyjdzie sobota, to nie wiem, czy odpoczywac, czy leciec na zakupy, czy sprzatac, gotowac, czy wyjac wino z lodowki i schlac sie.... A moze do kina ?
Dlaczego tyle z Twojej przeszlosci ?
hmmm jakby to ujac ...byl ktos kto Cie bardzo kochal
tylko ciebie.Widzial Cie w pieknie wschodzacego slonca,nadchodzacej wiosny,letnim deszczu,w blekitnym strumyku....
Znalazlam od niego pamietnik :)
To wszystko jest fantastyczne,wasza historia jego wspomnienia.Zaloze Bloga o Was :)
Seven days of love,podoba Ci sie tittel ?
Codladh smh duit Agnes
Jasne ,ze do kina moze Eliza d`Artagnan ?
Mysle,ze nastroj poprawi Ci \"Wieczna Milosc\" ?
Jest tam tak romantyczna sonata ksiezycowa :)
Ale lepiej wypozyczyc cos z Videoteki hmmm
The Doors ? wtulic sie wygodnie w fotel i posluchac Jima.Fajny kawalek Teuch me oder Indian Summer ?
Przymknac oczy i wyobrazic sobie :
Bezkresną plażę lśniącą w chłodnym świetle klejnotu księżyca
Nagie pary pędzące brzegiem spokojnego morza
Nasz śmiech jest jak cichy płacz szalonych dzieci
Otulonych kocykiem dziecięcego rozumku
Wokół nas muzyka i głosy
Wybierz, nucą Ci, Którzy Odeszli
Czas zatoczył koło
Wybierz wreszcie, zawodzą
W poświacie księżyca
Nad starożytnym jeziorem
Wejdź na powrót do pachnącego słodko lasu
Zanurz się w gorącym śnie
Chodź z nami
Wszystko, co rozbite w pył - tańczy
Na deser polecam Ci One Day of Love ....
Najlepszy jest tylko jeden film,ktory zaczyna sie
Dodaj komentarz