Bez tytułu


Autor: mruczanka
16 listopada 2006, 11:43
Wczoraj w wannie, sp£ukujac w£osy zacze£am nucic dwa s£owa piosenki ktorej nie znam, ktora zapomnia£am, ktora kiedys spiewa£a mi babcia. Piosenka przysz£a sobie do mnie wczoraj, piosenka z czasow wojny.
A potem pomysla£am o Krzysztofie Kamilu Baczynskim i o jego zonie. O tym ze musze sie dowiedziec jakie by£y ich ostatnie chwile. I zabola£o mnie serce. I od rana dzis przeczyta£am wszystko co by£o do przeczytania.
Potem potem stara£am sie wraz z Nieznajomym, ktory kiedys sie pojawi£ dawno temu, gdy by£am dzieckiem i oglada£am filmy(choc zna£am go wczesniej niz sie pojawi£) zupe£nie nie dla mnie przeznaczone, oglada£am z otwarta buzia i te filmy, sceny i s£owa zosta£y mi w pamieci, w sercu, na zawsze, stara£am sie znalezc to czego szuka£, ten Nieznajomy z Kronik wypadkow mi£osnych....("Nie ma już krainy mojego dzieciństwa - mówi Nieznajomy. Żyje ona tylko we mnie i razem ze mną rozsypie się w proch..." tu)

W tym roku skonczy£am 28 lat, lecz nigdy tego nie by£am pewna ile w£aciwie mam lat. Czy juz jestem stara, czy juz kiedys by£am stara, zyje do ty£u, zyje znajac chwile gdy zycie sie konczy. Zyje wiec bardzo m£oda, bardzo dziecinna, nie starzeje sie bedac bardzo wiekowa.
Przypomnia£o mi sie chodzi£am do lasu specjalna drozka, ktora zrobi£ dla mnie tato, tak mowi£a babcia, ze dla mnie specjalnie, i zawsze szuka£am gozdzikow polnych, ktore wieczorem zamyka£y sie do snu, chowa£y rozowe p£atki, tak ze trudno je by£o znalezc w trawie, przypomnia£o mi sie jak wtedy bola£o juz, ze nie moge nic zrobic, zupe£nie nic, tylko kochac, rozk£adac ramiona, dzielic ta mi£osc na wszystkie strony swiata i kochac za tych co byli i beda i za£owac ze nie moge byc kazdym i kazdego docenic. Ta chwila bola£a. Ale to by£a tylko chwila. Zgubiona od razu.
chlopak z zaczarowanego osiedla
17 listopada 2006
Aga jestes cudowna
lesna les
16 listopada 2006
Też mam taką dróżkę ale żyję trochę dłużej od Ciebie ;) to zdążył mi ją wydeptać dziadek, potem tata, teraz tylko ja nią chodzę, prawie codziennie... Dziękuję o przypomnienie o KKB i Basi, o Konwickim - szkoda, że już nie pisze, że telewizja rzadko pokazuje jego filmy. Dużo mam wspomnień związanych z nim - najwcześniejsze, to chyba ręczne (!) rodzinne przepisywanie powielaczowej \"Malej Apokalipsy\" przeszło 25 lat temu. A potem inne książki połknięte na początku studiów, bo zapis cenzury został wtedy zdjęty. No i filmy, które znam na pamięć. I tyle, bo nie chcę już zajmować miejsca :)

Dodaj komentarz