Bez tytułu


Autor: mruczanka
10 października 2006, 10:55
Powietrze jest ch£odne i czyste..moze troche przyprawione zapachem kolorowych lisci. I rzucam najpierw ubrania na chwile na kaloryfer, zanim zarzuce na siebie.
Wczoraj by£ dzien pe£en s£onca. Wysz£am sobie na chwile na balkon w pizamie i pozwoli£am zeby mi pare piegow wyskoczy£o na nosie.
Owszem, nie posz£am do pracy..Nie to zebym by£a leniwa. Dwa razy w tym roku nie posz£am-raz z powodu ospy..a teraz bo czu£am sie ciut podziebiona i ciut zagubiona.
Szkoda ze juz nie pije kawy...kawa idealnie pasuje do jesiennych pachnacych zaduma porankow.
A teraz lece, lece, bo sie spoznie do pracy! P.S. Jesliby og£osili konkurs na wspo£czesna Spiaca Krolewne, to mam kandydatke..rano tuz po tym jak zadzwoni budzik zakopuje sie przeslicznie pod ko£dra i udaje ze nie wie o co chodzi.
intensiv_plum
08 listopada 2006
Now łasnie gdzie jestes? Kto tu tak pieknie zamruczy jesli nie Ty?:-*
lesna les
07 listopada 2006
dlaczego tu tak pusto i postow brak? dobrze, ze chociaz moje grafomanskie wpisy komentujesz, to wiem, ze zyjesz :/ ale tu tez poczytac cos bym chciala, o!
pia
07 listopada 2006
Słoneczko....no co Ty...?
wracaj
zielone.okulary
01 listopada 2006
Mruczanko!... tęsknimy...
01 listopada 2006
hallo mowi sie....halo...
27 października 2006
... no właśnie ... co tu taka cisza?....
powroty
24 października 2006
jaki ładny szablon :)
21 października 2006
Kawa najlepiej smakuje na dachu późnym wieczorem albo wczesnym rankiem.
pia
20 października 2006
gdzie Ty jesteś Mruczanko??

no gdzie...?
la- chicka
19 października 2006
ja tez nigdy nie wiem o co kaman jak B mnie budzi o 5.30 zebym mu kanapki do pracy zrobila - heh chyba taka nasza babska natura:)
zielone.okulary
15 października 2006
mmm...
czuję się teraz jakbym założyła taki ogrzany, ciepły sweterek na duszę...
:*
intensiv_plum
11 października 2006
Jak mój budzik dzwoni to od razu stoję na baczność:]Ale ponieważ pracujemy głównie na popołudnie to zadko budzik mechaniczny mnie budzi juz częściej mój osobisty budzik-Arturo:)))
11 października 2006
jezu rano pod kołdrą jest najlepiej :).
lesna les
10 października 2006
tez nie pije kawy, nie sluzy mi i nie przepadam, no chyba ze taka prawdziwa a nie niemiecka tektura. ja po budziku staje na rowne nogi, choc nienawidze...
10 października 2006
a czemuz to kawy JUZ nie pijesz??? ja kawy to chocby z wiadra...

Dodaj komentarz