Dosta£am ma£y sto£eczek od Zony, juz nie musze kucac przed lustrem ktore stoi na parapecie, moge spokojnie malowac oko, kukajac jednoczesnie przez okno na zatoke. Moge spokojnie siorbac kawe, bo rece sie nie trzesa. Jakim g£upstwem by£oby odebrac sobie zycie w dzien rozpaczy i jakie to szczescie uswiadomic to sobie w dni pogodne ze w zasadzie nieprzytomnie mocno kocha sie zycie.
lesnales
07 października 2006
no co Ty, pewnie, ze to glupstwo, nawet jesli jest czarno przez dlugi czas... idzie sie dalej - tak jak ja. pozdrawiam z podrozy - ale juz niedlugo, jutro napisze kolejny post swoj. nic mi madrego nie przychodzi do glowy ale to dlatego, ze licznik bije i zaraz mi polaczenie padnie.
co ja bym bez tych Twoich notek zrobiła...?
Dodaj komentarz