*


Autor: mruczanka
06 czerwca 2004, 17:23

Akacje już przekwitają. Lecz czarny bez wciąż wyciąga ramiona z ogrodów i choć gardło z żalu za akacjami się ściska, to bez głaszcze prawie, że równie czule.

^^^^^^^^^^^^^

Wracam od Żony z pracy. Jej szefostwo, mimo, że ma ponad 50-tkę na karku nie dałoby rady przejść nawet przedszkola. Dziś Kotuś miała mieć zmianę do 12:00, lecz się na miejscu dowiedziała, że ma zostać do 20:00. Byłam Jej zawieźć obiadek.

^^^^^^^^^^^^^

akacje.

przekwitają.

jak się na to godzą?

bez żalu?

^^^^^^^^^^^^^^

Nie pytajcie, sama nie wiem.

W piątek z pracą poszło świetnie. Pierwsze miejsce-i od razu za mną dzwonili, żeby przyjść. Ale ja nie chcę. Bo tak.

Sobotni rajd-również super. Będą zdjęcia.

^^^^^^^^^^^^^^^

smutek. idę ulicą. idzie ze mną słońce. łapie za stopy. rozjaśnia włosy.kobiety kobiety się czasem smucą. bez powodu niestety. chodzą i marudzą. niedzielne popołudnie czyste i pachnące. czerwcowe lilie niewinnie kuszące. kobiety zasmucone. czerwcem odurzone. kobiety senne. zwiniete na kanapie w kłębek.

idę spać. dobranoc.

^^^^^^^^^^^^^

W poniedziałek odziane w białe koszule ruszamy z Żoną na poszukiwania. Może gdzies jest taka praca-dla Nas.

Fanaberka kobieta :-)))
07 czerwca 2004
Mruczanko miła, lubię byc kobietą.
Maya
07 czerwca 2004
Jakis czas temu trafilysmy tu z moja ukochana notoryczna narzeczona i najpierw lapczywie, potem coraz wolniej i spokojniej wczytywalysmy sie w ten blog.. Urzeczone i zachwycone, przepelnione cieplem, takim miekkim, zamszowym.. Usmiechniete i lapiace sie za lapki raz po raz, bo akurat czytalysmy ten sam fragment:) Smialysmy sie dlugo, bo ja tez pracuje \'na froncie\' w takiej samej podlej instytucji, tyle ze w W-wie. Mierzac sie z analogicznymi nawalnicami i balwanami, probujacymi wgniesc mnie na dno strasznie ciemnego i brudnego morza, kiedy ja i tak srednio umiem plywac;) I z takimi samymi glupotami:) A teraz widze, ze sie wyrwalas. I ze cie dopadlo. To,co saczyli ci do jedzenia i do kazdego slowa teraz dopiero zaczyna rosnac w sile i truc od srodka. Truc was obie, bo nie ma tak, zeby to nie promieniowalo na obydwie. Ja jeszcze sie nie poddalam, ciagle pracuje. Juz bylam na dole calej tej cholernej sinusoidy i teraz z powrotem wyplynelam na wierzch. Na szczescie. Pewnie na chwile:/. Ale musisz uwierzyc, ze
Poworty
06 czerwca 2004
Znajdzicie taka i dla mnie...bo w tej mojej to psychika mi siada...takie nby nic a samopoczucie z kazdym dniem gorsze: A Wy znajdziecie taka dla siebie:) Ps. Mruczusiu, a Ty to mnie rozumiesz...Dzikeuje Dziekuje Dziekuje:)
my ss
06 czerwca 2004
za co? przeciez nie masz za co.. a co do pracy to pewnie, ze gdzies jest.. dla nas wszystkich ;) tylko gdzie... :>

Dodaj komentarz