Bez tytułu


Autor: mruczanka
04 września 2006, 20:51
Naby£am dzisiaj dwa siniaki-na prawym biodrze i lewym posladku. Znowu tak mam ze nie widze scian, zamknietych drzwi, etc.
Poza tym jakies przeziebienie mnie bierze, kubeczek cappuccino na sniadanie nie jest w stanie rozgrzac rak.
Jesien.
Pada. Wieje.
Ale w gazecie przeczyta£am ze jutro otoz bedzie s£onecznie.
Marza mi sie lekcje tanca. Poki co psikam sie Touch of Pink by Lacosta i stawiam ko£nierz marynarki. Trzeba jakos zyc.
intensiv_plum
06 września 2006
Ja to mam szczęscie ladowani małym palcem u nogi na różnych przedmitach typu krzesło, framuga itp chyba mam magnez w paluchu ze tak wszysko przyciąga:)
Pada wieje i tak będzie trzeba się trzymac i...tyle:)
05 września 2006
Nabrałam ochoty na cappucino...:) Będę się niestety musiała ograniczyć do zwykłej kawy z mlekiem, hehe. Hmmm... na to Twoje marznięcie mógłby pomóc sok malinowy w gorącej herbacie.
05 września 2006
...Mruczanko, czy mogłabyś się odezwać do mnie drogą mailową? ... to dość ważne ...
05 września 2006
a pewnie ze trzeba zyc. tylko nie jakos, a dobrze:)
zielone.okulary
04 września 2006
wczoraj zaopatrzyłam się w cappuccino na dłuuugie, jesienne wieczory :)
04 września 2006
ja nie widzę futryn drzwi, konczy sie zmasakrowanymi ramionami :)
intensiv_plum
04 września 2006
Mi się tez marzyły lekcje tańca no i mam jak baba placek:) To w jakie dni chcesz chodzić?wkrece Cię :)
pia
04 września 2006
będzie słonecznie:) obiecuję:)

Dodaj komentarz