Bez tytułu


Autor: mruczanka
30 sierpnia 2006, 21:07
Skad ja w ogole wytrzasne£am te brednie ze jest ok? Ze niby zadowolona jestem? Moja praca to dno. Ludzie z ktorymi pracuje w wiekszosci mogliby zrobic jedyna pozyteczna rzecz i wystrzelic sie w kosmos. Na dodatek jutro strajk autobusow i musze wziasc taxi zeby wrocic do domu.
Nie mam cierpliwosci do idiotow.
31 sierpnia 2006
co za diametralna zmiana : Czy naprawde jest aż tak zle?
pia
31 sierpnia 2006
kawki? herbatki? ciasteczko może?:)
nie denerwować się. oddychac głęboko...zachwycać spokojnymi wieczorami...;)
napisać do mnie:)
31 sierpnia 2006
widze sinusoidę
intensiv_plum
31 sierpnia 2006
I całe szczęście ze nie masz do nich cierpliwości! gorzej gdybyś ich akceptowała:)
30 sierpnia 2006
twardym trzeba byc!!!:) a jesli nawet nie jest dobrze, to bedzie. zobaczysz.
30 sierpnia 2006
dzielna bądź.
30 sierpnia 2006
...hallo ... czy mogłaby się Pani uśmiechnąć;)?....
zielone.okulary
30 sierpnia 2006
wszystko zalezy z której strony się patrzy... \"nigdy nie jest tak źle żeby nie mogło być gorzej\"...
nie umiem pocieszać...
może kawy?:)

Dodaj komentarz