Bez tytułu


Autor: mruczanka
27 lipca 2006, 10:14
Chcia£abym zmienic temat, napisac cos w stylu ze sie ide opalac, sacze lemoniade i mierze bikini, albo planuje zakup seksownej sukienki, ale fakt pozostaje faktem WCIAZ MAM OSPE.
I mimo rad nie potrafie sobie wyobrazic ani mi to nie pomaga, ze niby za miesiac bede sie z tego smia£a. Z czego niby? Z tych nieprzespanych nocy, z tego ze musze zrezygnowac z jedynej w tym roku szansy zobaczenia rodziny i przyjacio£, ze lato mia£o sie dla mnie w£asie zaczac, ale sie juz nie zacznie, bo jesli w koncu juz nie bede wygladac jak potwor to od razu musze wrocic do pracy.
Oczywiscie ze mam gdzies ze w moim wieku powinnam byc bardziej opanowana i zrownowazona i przestac sie mazgaic i narzekac i stawiac przecinki przed powtarzajacym sie spojnikiem i dac ludziom wytchnac.
Zycie nie jest sprawiedliwe.
Jest interesujace.
Zw£aszcza moje jest interesujace. Az mam ochote rzucac talerzami z okna dzis.
heartland
27 lipca 2006
Ospa jest wietrzna a nie wieczna. Kablek zwieńcza się sygnałem - znaczy podłączyłem internet
kobieta zamężna
27 lipca 2006
eee to u mnie nie jest tak źle ;) - dziś nic nie gotuję bo P. jest w pracy do jutra rana. jakiś kawałek śledzika się w lodówce poniewiera więc chyba nadejdzie jego ostatnia godzina. Pozdrawiam i powrotu do zdrówka życzę :)
iwcia_iwon
27 lipca 2006
wcale sie nie dziwię, że się wkurzasz że cię ta ospa uziemiła, ja też bym się wkurzyła!!!! a jak kiedyś w czwartej klasie kiepsko pobieglam na 60m i byłam oczywiście tym faktem dobita to mi mama mowiła że za 10 lat nie będę o tym pamiętać i że będę się z tego śmiała, gówno prawda bo ja mam duszę sprintera i mnie wkurzało że na 6 to tylko biegałam na 600m...
intensiv_plum
27 lipca 2006
A szalej sobie i narzekaj trudno jest się usmiechać i cieszyć gdy ciało pokryte jest paskudztwem jakimś
Toporek
27 lipca 2006
No widzisz , ja caly czas narzekalam i na mnie wrzeszczeli, ze dupa jestem. Ale potem juz bylo chwytnie bo nikogo w domu nie bylo i tak gadalam do szafy albo do monitora. Powiem, ze ta terapia byla bardzo moczopedna :D No, ale zycze powrotu do zdrowia, za tydzien bedzie juz lajcik!
pia
27 lipca 2006
a kto powiedzial, ze powinnaś być opanowana? rzucaj! możesz we mnie;)mi się należy a nikt nie chce rzucać...no;)
Tecumseh
27 lipca 2006
Biedny Mruczek...

Dodaj komentarz