No to chyba jestem na zupe£nie nieoczekiwanym zwolnieniu. Jako ze nie oczekiwa£am tej ospy...(smutny ala smiech w tle).... I mam teraz duzo czasu dla siebie, jest wspaniale(ospowa ironia) tak nie moc nigdzie wyjsc, tesknic za wolnoscia....
Dzis na podwieczorek robie sie malutka i ide figlowac z kwiatkami.
a swoją drogą - ślicznie Ci ze skrzydełkami;)
Dodaj komentarz