Bez tytułu


Autor: mruczanka
25 maja 2004, 11:46

Przychodzą takie dni..trzeba się zmierzyć z potworem..brr. Idę do jaskini lwa. Przydałaby się Xena za towarzystwo.

W wolnym tłumaczeniu oznacza to że idę do pracy swej. A byłam tam ostatni raz 1,5 m-ca temu. Od tamtej pory, z powodu tego że praca była tak cudowna i działała na mnie wybitnie prozdrowotnie-byłam na zwolnieniu chorobowym. L4 kończy się w czwartek. Idę negocjować miesiąc urlopu.

Xena gdzie jesteś?

26 maja 2004
a moze zamsiat xeny smoka?
26 maja 2004
Witaj Aguś:) ciesze sie, ze wrocilas:) trzymam kciuki, bedzie dobrze, teraz to rybka plum:) mozesz miec ich w tylku;-) ale o ladne swiadectwo trzeba zadbac, i niewarto pochopnie palic mostow, ten hotelarski swiatek jest cholernie maly. Pozdrawiam!
26 maja 2004
Agunia..wiesz ze bedzie dobrze...prawda..???wiesz!wiesz...? jestem z Wami.. przepraszam ze nie pisze-brak dostepu do bramki i czas czas czas...nawet jego za malo by napisac mailika-wybaczcie.ale..jestem.nie zapominam..pamietajcie!
Powroty
26 maja 2004
nie potrzebna Ci Xena...masz siebie i Zone ukochaną:)

Dodaj komentarz