Bez tytułu
27 czerwca 2006, 10:18
Koniec miesiaca sie zbliza nie lubie zostawiac notek ktore znikna, to jak mowic gdy Ci ktos drzwi przed nosem zamyka.
U mnie dzis pada, siapi, mgie£ka...a ja jem sniadanie i krusze chleb na klawiature...
Gdybym mia£a podsumowac czerwiec...To powiedzia£abym ze przepraszam czerwiec za to ze go bardziej nie celebrowa£am, za to ze czesciej p£aka£am, za to ze nie chcia£o mi sie wieczorem myc, za to ze nie k£ania£am sie liliom, nie pozdrawia£am kwitnacych lip, nie modli£am sie w wieczornej ciszy, etc.
Cos mi sie widzi ze w lipcu bedzie podobnie.
Moze kupie chociaz sukienke...Tak jak Pia. Jaka to powinna byc sukienka?
Dodaj komentarz