Bez tytułu


Autor: mruczanka
27 czerwca 2006, 17:25
Jak jestem w sklepie to nie kupie zadnych s£odyczy, to tylko sa£ata, kie£ki, pestki i takie tam....No.
No.
A i tak zupe£nie przypadkiem zjad£am s£oik Nutelli. Bo mnia£am chandre. S£oik Zonowy by£, bo ona lubi rano do kawy na s£odko.
Resztki zbrodni mam na policzkach, lepiej to zmyje.
I lece gotowac obiad..pe£noziarnisty ryz, fasolka szparagowa z sosem serowym, kotlecik...
Jak by£am na zakupach dzisiaj, zmierzajac do kas wlaz£am na pewnego znajomego Hiszpana, z listy Hiszpanow tzw. "Ktorzy sie ko£o mnie kreca". Zona tego nazywa "W£osy z nosa". Nie jest to grzeczne, ale w porownaniu z innymi epitetami nawet bardzo. I otoz ten Hiszpan mnie zaprasza na party w sobote, z powodu gdyz inny Hiszpan wraca do Hiszpanii. Oczywiscie grzecznie, jak zwykle odmowi£am. A on na to ze wiele trace tak nigdzie nie chodzac.
Co trace siedzac w domu i nigdzie nie chodzac, ktos mi powie?

kolejne wolne dopiero w niedziele. Jak przezyc?
pia
27 czerwca 2006
co tracisz? kolejne rozczarowania?;) w domu masz wszystko czego Ci trzeba, prawda?:)

Dodaj komentarz