15 tego pieknego listopada tegoz roku

spoko jakoś sie przeżyje:)

ja nie zdążyłam przeczytać tego co na pisałaś poneważ nie weszłam na tego bloga , a pozatym ta durna szkoła całe dnie i noce nauka , nie wiem po co mamy te wszystki przedmioty ale przeciesz nie otym mowa tylko o tym co napisałaś. brzmiało to zachęcająco ale jak to skasowałaś to tródno spróbuje jeszcze kilka razy skomentować teojego bloga narciesz :)

Ojjjj Mrucznko Droga jak mogło Cię tu tyle nie być...jestem oburzona:-]

a ja nie zdążyłam przeczytać :/ bo w pracy nie korzystam z internetu :( jestem nie tylko chora ale i zła, o! :/
a piwo to tylko psie! (dog in the fog)

niesforne nie znaczy niewinne... uwierz mi wiem co mowie :P

a co do Miodka - ty, ty WRoclawianka jestes???????

a ja najbardziej lubię Warkę;)ale jak sobie piję Guinessa- doprawdy fajnie słyszeć że to popłuczyny,choć ja się nie przyczepię, mi smakuje - to myślę o irlandii i o Tobie również:)
johhnie walker to też gówniany alkohol - dużo lepszy jest bimber wujka Kazika - 30 lat doświadczeń!!!
co do wyksztalcenia - to trudno mi ocenic bo nie mam porownania, ale wiem jedno po moich studiach to powinnam pracować w wywaidzie, ilość energii poświęcona na zdobywanie informacji zupełnie niemerytorycznych a jak zdać i to dobrze, gdybym mogła ją poświęcić uczeniu się - bo u nas wiedza niestety nie wystarcza - trzeba mnieć wiedze \"szczegolną\" to byłoby to z dużo lepszym efektem dla wszytskich...

jakie piwo maja pierwsza klasa??? chyba ze Tyskie i Zywiec...bo chyba nie mowisz o tych po£uczynach zwanych Guinnessem? Zreszta oni sami wola nasze piwo, ewentualnie Budweisera albo Heinekena.o.

za to piwo maja pierwsza klasa:)) buziaki

Wyśmienita notka!

no to ja, mam nadzieję, ze pierwsza, podpiszę się kopytkiem, ze ja duchem wyspiara jestem. i jako, że lanczu mi nie przerywasz, to się nie obruszę.
ech.....
ziefff......