AAAAAAAAAAAaaaa... czy to ju czwartek? Niezaprzeczalnie chyba czwartek. Czyli poczatek tygodnia. A ja oczywiscie po 2 dniach wolnego jestem bardziej zmeczona, niz po tygodniu ciezkiej orki. A dzis nadszed£ czas pewnego testu. Testu pod tytu£em "Spojrz mi w okulary, a powiesz mi kim jestem. A jestem duza dziewczynka". Dzis tez dzien przywdziania butow na szacownych obcasach(nie chwieje sie, probowa£am w sklepie), ktore to buty maja sprawic, ze bede wygladac bardziej szacownie. Te oto proste (prostackie?) rekwizyty maja pomoc w zmianie wizerunku. W£osy tez domyte, i wygladaja interesujaco wielopasemkowo, co wprowadza nute tajemniczosci. Do tego palne pare kropel Zonowego Hugo Bossa za uchem. ..Teraz sobie £ykne kawke. Mam wielka nadzieje ze nie wroce wieczorem niosac te buty pod pacha w zaparowanych okularach i podeptana dusza. Mam nadzieje ze moj manager, szanowna Pani Janice dostrzeze ze juz skonczy£am szko£e pare lat temu. Nie wiem czemu wciaz zalicza mnie do grupy dziewczyn z collegu. Mysla£am ze zmarszczki pod oczami mowia same za siebie, ale nie...Ech. Ja juz chcem do lata.
Ze wzgledow bezpieczenstwa buty mozna pod pach niesc ,byleby dusza sie nie pogniotla.
Dobrego dnia.
takie tam pier..... mrucznka wbijaj sie w te obcasy i smigaj, a ja wrocisz wieczorem to docenisz posiadanie adidaskow :)
a ja to do jeszcze jakies 3 lata temu tez smigalam z krokiem w kolanach i bluza o 3 numery za duza...ahh,, co toza czasy byly.
Natomiast u mnie w pracy kazda leniwa £ania wolna sunaca na obcasach lepiej jest postrzegana. Postanowi£am sprobowac. No i kto uderzy chocby z£ym s£owem kobite w okularach?;) Buziaki
matka mi ciągle powtarza, ze powinnam spowazniec. a szacunek mam. tych, na których szacunku mi zalezy. a resztę wysyłam na dzrewo.
a pachnę moim ulubionym. mmmm.....moim Persiw (że tak sobie spolszczę).
co do adidaskow-patrze na nie z utesknieniem;)
Dodaj komentarz