Bez tytułu
25 kwietnia 2005, 10:22
Mój weekend trwa jeden dzien, ale o dziwo, czuje ze odpocze£am. Z£ozy£o sie na to kilka powodow. Przede wszystkim s£oneczko nam £adnie swieci£o i spacerowa£ysmy sobie d£uuugo, d£uugo i daleko. No i Dzona (ang. wersja Zony) kupi£a aparat cyfrowy i robie za obiekt do fotografowania(bo nie powiem ze za modelke:) Nanios£am kwiatow z parku...nie mog£am sie oprzec, zeby nie narwac sobie tego i owego:) No i w ogóle jakos tak b£ogo by£o, wiosennie...
Dodaj komentarz